Cześć! :)
Dzisiaj trochę wam opowiem o koloniach.
Na pytanie "Czy warto jechać na kolonie?". Odpowiedź jest prosta. Tak, na kolonie warto jechać i na niej jest fajnie. Kolonie to taka wycieczka z innymi dziećmi. Najczęściej jej organizatorami jest szkoła,gmina czy jeszcze ktoś inny. Pewnie niektórzy z Was myślą, że kolonia to jest normalna wycieczka jak każda i nie zapamiętacie jej. Jest inaczej. Moją pierwszą kolonie pamiętam do dzisiaj, czyli na razie około roku. Wierzcie mi kolonie będziecie wspominać cały czas z uśmiechem na twarzy. Nie będziecie mogli o nich zapomnieć i będziecie tylko czekać na następne,tak jak ja. Kolonie to coś wspaniałego, a tylko kilka dni. Z początku będziecie mogli się czuć trochę nieswojo, bo nowe otoczenie, nieznajomi ludzie, ale później zapoznacie się z miejscem,gdzie wyjechaliście, poznacie nowych ludzi i będzie fajnie! Wystarczy spytać się mamy czy gdzieś w okolicy ktoś organizuje kolonie,dopytać się gdzie są, co tam będzie. Gdy spodoba Wam się oferta spytajcie się kogoś bliskiego czy z Wami pojedzie, gdy tak jeździe, zadzwońcie, albo napiszcie, że chcielibyście się zapisać na wyjazd. Tylko się śpieszcie, bo miejsca są ograniczone! Kolonia jest wspaniała, dużo ciekawych przygód, nowych miejsc,których nie widzieliście, poznacie trochę historii tego miejsca gdzie wyjedziecie, poznacie nowych ludzi, a najfajniej jest w autobusie! Tylko potrzebne jest do tego fajne i dobre towarzystwo. Nie smućcie się, gdy nikt z Wami nie chce jechać, bo nie ma czasu albo ochoty. Na koloni jest dużo ludzi i na pewno kogoś polubicie, a może nawet zaprzyjaźnicie. Więc warto jechać na kolonie!
Jak się do nich przygotować i co wziąć?
- Na swoje pierwsze kolonie jedź najlepiej z przyjaciółką/koleżanką/chłopakiem/kimś z rodziny/kolegą. Z osobą, której ufacie i macie z nią dużo tematów do rozmów. Z którą nie będziecie się nudzić w autobusie nawet prze 10 godzin.
- Zrób sobie listę rzeczy, które bierzesz na kolonie - żeby nie zapomnieć niczego. Najlepiej zróbcie tą miesiąc przed kolonią,aby mieć czas coś dokupi. Ja robię listę zaraz po zapisaniu się na wycieczkę, bo nie mogę się doczekać.
- Zapakuj się w średnią lub dużą walizkę. Zależy na ile jedziecie i gdzie.
- Weźcie ze sobą plecak, w którym najlepiej spakować pieniądze,telefon i jakieś jedzenie - kanapki,rogale i picie najlepiej wodę. Nie bierzcie ze sobą batonów,czekolad, bo się Wam rozpuści czekolada i tylko się możecie pobrudzić i poplamić swoje ubranie. A możecie to wszystko kupić na miejscu.
- Weźcie trochę więcej ubrań niż potrzebujecie,w razie gdyby się wam pobrudziły,były mokre czy coś. Bo lepiej mieć coś na zapas i więcej niż żeby czegoś Nam brakowało. Np. Gdy jedziecie na 7 dni - to weźcie 8/9 bluzek/spodni/skarpetek czy bielizny.
- Nie zapomnij ze sobą zabrać podstawowych lekarstw. Jeśli macie na coś alergię, lub uczulenie nie zapomnij leków, żeby nie było problemów. Najlepiej też wziąć: tabletki od gardła,od bólu brzucha,syrop od gorączki,coś na wymioty,na biegunkę,coś żeby wam się w autobusie nie chciało wymiotować.
- Telefon, żeby robić zdjęcia. Możecie, też wziąć aparat, ale ja preferuję telefon, bo zawsze macie go pod ręką i pilnujecie aby nie zgubić.
Ja gdy jechałam na kolonie wzięłam tabletki od tego żeby w autobusie czy samochodzie nie wymiotować i się dobrze czuć. Więc wszystko było ok. Nigdy nie miałam choroby lokomocyjnej i nie chciało mi się wymiotować, było dobrze. Więc gdy wracaliśmy z kolonii nie wzięłam tych leków,bo myślałam że wszystko będzie okay. Ale nie było... Było wtedy gorąco, a w autobusie jeszcze gorzej. Była klimatyzacja, ale tylko trochę pomagała. Wyjście na dwór też nic nie dawało. Czułam cały czas, że zaraz będę wymiotować. Moja koleżanka akurat spała obok mnie. Gdy zaczęłam wymiotować to akurat poleciało trochę na jej plecak i pan kazał jej się przesiąść do kogoś innego. Do dzisiaj to wspominamy ze śmiechem.
Więc pamiętajcie! Bierzcie tabletki od choroby lokomocyjnej,nawet gdy jej nie macie, bo może się to skończyć tym, że będziecie wymiotować w autobusie i do końca podróży będziecie musieli siedzieć sami!
To na tyle w dzisiejszym poście. Mam nadzieję, że przekonałam Wam w decyzji o pojechaniu na koloniach i pomogłam Wam.
Ejnoy! ^^